top of page

DORWAĆ MAŁEGO, czyli miazga z hardego bakłażana (a.k.a Mutabal)

Zaktualizowano: 27 sie 2020


Panoszył się po kuchni kilka dni, prężył i przystawiał do innych warzyw, więc musiałam trzasnąć go w fiolet i pokazać mu, gdzie jego miejsce.

Stawiał się, ale jedno machnięcie tasakiem pozbawiło rozpustnika głowy. Podobało mu się, bo aż westchnął, gdy czosnek wchodził w miękki miąższ, a podduszony folią drżącym basem zachrypiał „@F*%#$@..., Flaca, nie przestawaj!"

Po 30 minutach już było po wszystkim. Odarłam sflaczałego kobieciarza ze skóry i własnoręcznie urobiłam z tahiną, kuminem i cytryną.


Taki zadziorny, a tyle po nim zostało.




27 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
Post: Blog2 Post
bottom of page